Naturalna pielęgnacja w duchu less waste – test serii Hair Streaming od Bioelixire

Minimalizm w pielęgnacji to trend, który przyciąga coraz więcej osób. Ciężko się dziwić – wszechobecna nadkonsumpcja nie tylko odbija się negatywnie na środowisku naturalnym, ale również zaburza równowagę psychiczną. Ogrom kosmetyków na drogeryjnych półkach często przytłacza i sprawia, że wychodzimy ze sklepu obładowani produktami, których tak naprawdę nie potrzebujemy i które nie zawsze wpływają pozytywnie na nasze włosy. Właśnie dlatego z taką ciekawością przyjęliśmy wejście na rynek serii Bioelixire Hair Streaming. Opinie włosomaniaczek, choć jeszcze ograniczone ze względu na stosunkowo niedawną premierę linii, zdają się potwierdzać, że kosmetyki spełniają swoje zadanie i obietnice producenta. Ale zanim sami wydamy osąd, postanowiliśmy przetestować je na własnej skórze (i włosach).

Hair Streaming Bioelixire – hit czy puste obietnice?

Do opisów producentów kosmetycznych zawsze podchodzimy dość sceptycznie. Wiadomo, że każdy chce sprzedać swój produkt, więc zachwala jego właściwości z jak najlepszej strony, często pomijając np. zawartość szkodliwych składników lub możliwe negatywne efekty. Co Bioelixire obiecuje promując swoją nową serię?

“Hair Streaming to filozofia minimalizmu, której główne założenie stanowi: “mniej znaczy więcej”. Naturalne, wegańskie i odpowiednio skomponowane formuły szamponu, odżywki i maski z nowej serii Bioelixire, pozwalają kompleksowo zatroszczyć się o włosy i skórę głowy, wzmocnić ich barierę ochronną oraz dogłębnie je nawilżyć i odżywić. Seria Hair Streaming Bioelixire została wzbogacona w bioferment postbiotyczny, ekstrakty roślinne i cenne oleje, które pomagają przywrócić zdrowie mikrobiomu skalpu oraz siłę, witalność i blask kosmyków, a także zwiększyć ich odporność na szkodliwe działanie czynników zewnętrznych, uszkodzenia mechaniczne i zniszczenia termiczne” – czytamy na stronie.

Opis brzmi naprawdę zachęcająco, szczególnie dla osób borykających się z nadmiernym przeciążeniem, osłabieniem, przesuszeniem lub zniszczeniami wywołanymi przez czynniki zewnętrzne i narzędzia fryzjerskie. Zobaczmy jednak, jak w praktyce wypada seria Hair Streaming. Recenzja, którą tutaj publikujemy jest bezstronna i powstała w oparciu o test redakcji.

Analiza składów

Nie ulega wątpliwości, że kosmetyki z linii Hair Streaming są wegańskie i naturalne. Ich składy opierają się na ekstraktach, olejach i proteinach roślinnych, a także flagowym składniku Bioelixire: powstałym w wyniku fermentacji biofermencie postbiotycznym na bazie aloesu, rdestu ptasiego i skrzypu polnego. To przede wszystkim on ma odpowiadać za przywrócenie równowagi mikrobiomu, która jest niezwykle istotna dla zdrowia włosów oraz skóry głowy. Analizując składy INCI kosmetyki faktycznie są bezpieczne i powinny sprawdzać się nawet w przypadku wrażliwej skóry głowy. Nie zawierają parabenów, SLS, SLES, parafiny, wazeliny, oleju mineralnego i alkoholu (wyjątek stanowi Cetearyl Alcohol (alkohol cetylostearylowy), który jest bezpiecznym i łagodnym składnikiem. To tłusty, niedrażniący, nieuczulający emolient, nie wywołujący przesuszenia. Zmiękcza, wygładza i tworzy ochronną warstwę na powierzchni włosów oraz skóry głowy. Minus za syntetyczną kompozycję zapachową, która może wywoływać reakcje alergiczne i naruszać naturalną barierę hydrolipidową skóry. W fazie badań pozostaje też ciągle kwestia przenikania części syntetycznych substancji zapachowych do krwiobiegu. Wszystkie kosmetyki z serii Hair Streaming pachną tak samo. Aromat jest dość delikatny i nienachalny. Chociaż czuć, że to sztuczna kompozycja, nie jest drażniąca ani męcząca. Produkty pachną świeżo i roślinnie.

Szampon pielęgnujący 5/5

Formuła szamponu jest bardzo delikatna i pozbawiona drażniących detergentów, takich jak SLS i SLES. Za właściwości myjące odpowiadają Sodium Coco-Sulfate (łagodny środek stworzony na bazie oleju kokosowego), kokamidopropylobetaina (substancja pianotwórcza i oczyszczająca będąca pochodną oleju kokosowego) oraz poliglukozyd laurylowy (biodegradowalna pochodna kwasu glutaminowego i kwasów tłuszczowych). Szampon skutecznie oczyszcza skórę głowy oraz włosy, nie powodując podrażnień. Regularne stosowanie przez 30 dni faktycznie przywróciło poczucie miękkości, optymalny poziom nawilżenia, jędrność i odporność skóry głowy na czynniki zewnętrzne. Częste w okresie jesienno-zimowym przesuszenie i podrażnienia zostały wyciszone i zregenerowane. Włosy po użyciu szamponu są lekkie, sypkie i delikatnie lśniące, a skalp odświeżony.

Poza wspomnianymi już substancjami myjącymi, na liście składników znalazły się też: nawilżająca gliceryna, bioferment postbiotyczny, Methylpropanediol (przeciwbakteryjny zamiennik drażniących glikoli), glikol kaprylowy (zmiękczający emolient zapewniający warstwę okluzyjną), proteiny kukurydzy, soi i pszenicy (uzupełniają powstałe w strukturze włosów mikroubytki), kwas cytrynowy (antyoksydant o delikatnych właściwościach złuszczających), kwas benzoesowy (naturalny konserwant), chlorek hydroksypropylotrimoniowy hydroksypropylenowanej gumy guar (emolient, ułatwia rozczesywanie i zapobiega elektryzowaniu), guma tara (zapobiega rozwarstwianiu, tworzy ochronną warstwę, kondycjonuje, zmiękcza i wygładza), konserwant oparty na  peptydach otrzymywanych w procesie fermentacji rzodkwi (naturalna alternatywa sztucznych konserwantów, działa nawilżająco), ekstrakt z krwawnika pospolitego (działa przeciwłupieżowo, zapewnia uczucie świeżości, nawilża), ekstrakt z nagietka lekarskiego (działa przeciwzapalnie, regenerująco i przeciwbakteryjnie), parfum (sztuczna kompozycja zapachowa o potencjale drażniącym), sorbinian potasu (konserwant) i benzoesan sodu (konserwant).

INCI: Aqua, Sodium Coco-sulfate, Lauryl Glucoside, Cocamidopropyl Betaine, Glycerin, Lactobacillus / Streptococcus thermophilus / Yarrowia/ Equisetum Arvense Leaf / Aloe Barbadensis Leaf Juice / Polygonum Aviculare / Ferment Filtrate, Methylpropanediol, Caprylyl Glycol, Hydrolyzed Corn Protein, Citric Acid, Hydrolyzed Wheat Protein, Hydrolyzed Soy Protein, Benzoic Acid, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Hydrolyzed Caesalpinia Spinosa Gum, Caesalpinia Spinosa Gum, Leuconostoc/Radish Root Ferment Filtrate, Achillea Millefolium Flower Extract, Calendula Officinalis Flower Extract, Parfum, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate.

Odżywka wygładzająco-regenerująca 5/5

Odżywka Hair Streaming świetnie sprawdza się w połączeniu z szamponem. Producent poleca ją także do stosowania na skórę głowy, jednak nie wypróbowaliśmy tego sposobu użycia. Bardzo ładnie wygładza i zmiękcza włosy oraz nadaje im elastyczność. Zmniejsza plątanie, prawie kompletnie eliminuje elektryzowanie (co w czasie noszenia czapek, szalików i swetrów jest naprawdę na plus) i łagodnie nabłyszcza. Nie obciąża i pozostawia kosmyki w naprawdę ładnej kondycji. Dodatkowo w czasie stosowania odżywki nie zauważyliśmy ani jednego rozdwojonego włosa, co wcześniej zdarzało się dość regularnie.

W składzie kosmetyku znajdują się: cetearyl Alcohol (emolient), stearamidopropylodimetyloamina (działa antystatycznie i odżywczo), Glyceryl Stearate (emulgator, ester kwasu stearynowego i gliceryny), gliceryna, bioferment postbiotyczny, betaina (aminokwas z buraka cukrowego o działaniu nawilżającym, wygładzającym i kondycjonującym), masło Shea (działa silnie odżywczo, zmiękczająco, pośrednio nawilżająco i antyoksydacyjnie), Coco-Caprylate/​Caprate (potencjalnie komedogenny emolient), olej lniany (dostarcza witamin, minerałów, fitosteroli, kwasów tłuszczowych i antyoksydantów), olej z pestek winogron (pielęgnuje, zmiękcza i odżywia włosy), aloes (łagodzi podrażnienia skórne, nawilża i odżywia), Cetrimonium Chloride (konserwant o działaniu kondycjonującym), olej arganowy (silnie odżywia i pielęgnuje), olej jojoba (wycisza stany zapalne i przyspiesza regenerację skóry), olej rzepakowy (wygładza i tworzy ochronny film), ekstrakty z krwawnika pospolitego, nagietka lekarskiego, oczaru wirginijskiego, guma tara, olej sezamowy (działa antybakteryjnie, wzmacniająco, normalizuje pracę gruczołów łojowych), panthenol (nawilża, łagodzi podrażnienia, przyspiesza regenerację skóry), arginina (aminokwas, budulec keratyny i kolagenu), sodium PCA (nawilża, wygładza, zapobiega elektryzowaniu i przesuszaniu, nadaje połysk), sól sodowa kwasu mlekowego (nawilża, wygładza i zmiękcza warstwę rogową naskórka), kwas asparaginowy (antystatyczny, nawilżający), PCA (naturalny składnik Naturalnego Czynnika Nawilżającego), glicyna (nawilżający aminokwas, przyspiesza regenerację, zwiększa jędrność skóry i elastyczność włosów), alanina (aminokwas o działaniu nawilżającym), antyoksydacyjne ekstrakty owocowe z porzeczki, amli, kiwi, papai, ogórka, brzoskwini, truskawki, jabłka i maliny, aminokwasy (seryna, treonina, walina, izoleucyna, prolina, histydyna, fenyloalanina) o działaniu regenerującym, nawilżającym, ochronnym, kondycjonującym i antystatycznym, kwas cytrynowy, cytrynian trietylu (maskuje nieprzyjemne zapachy i ułatwia rozprowadzanie kosmetyku), monogliceryd kwasu kaprylowego (emulgator i emolient, może powodować powstawanie zaskórników), kwas benzoesowy (konserwant zatwierdzony przez Ecocert), sztuczna kompozycja zapachowa, benzoesan sodu, sorbinian potasu.

INCI: Aqua, Cetearyl Alcohol, Stearamidopropyl Dimethylamine, Glyceryl Stearate, Glycerin, Lactobacillus / Streptococcus thermophilus / Yarrowia / Equisetum Arvense Leaf / Aloe Barbadensis Leaf Juice / Polygonum Aviculare / Ferment Filtrate, Betaine, Butyrospermum Parkii Butter, Coco-Caprylate/Caprate, Linum Usitatissimum Seed Oil, Vitis Vinifera Seed Oil, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Cetrimonium Chloride, Argania Spinosa Kernel Oil, Simmondsia Chinensis Seed Oil, Brassica Campestris Seed Oil, Panthenol, Achillea Millefolium Flower Extract, Calendula Officinalis Flower Extract, Hamamelis Virginiana Leaf Extract, Ribes Nigrum Fruit Extract, Hydrolyzed Caesalpinia Spinosa Gum, Emblica officinalis fruit extract, Sesamum indicum seed oil, Sodium PCA, Sodium Lactate, Caesalpinia Spinosa Gum, Arginine, Aspartic Acid, PCA, Glycine, Alanine, Actinidia Chinensis Fruit Extract, Carica Papaya Fruit Extract, Cucumis Sativus Fruit Extract, Fragaria Ananassa Fruit Extract, Prunus Persica Fruit Extract, Pyrus Malus Fruit Extract, Rubus Idaeus Fruit Extract, Serine, Valine, Isoleucine, Proline, Threonine, Histidine, Phenylalanine, Citric Acid, Parfum, Triethyl Citrate, Glyceryl Caprylate, Benzoic Acid, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate.

Maska pielęgnująca 4/5

Maska Hair Streaming sama w sobie nie zapewnia tak intensywnego odżywienia i regeneracji, jakiego można spodziewać się po tego typu kosmetykach. Jej skład jest mocno zbliżony do odżywki, ale obecność protein przyczynia się do odbudowy struktury włosów i wzmocnienia ich kondycji. Maska jest też pełna antyoksydantów, co działa pozytywnie zarówno na kosmyki, jak i skalp. Stosowana solo nie daje spektakularnych efektów, ale musimy przyznać, że świetnie sprawdza się jako baza do olejowania. Wypróbowaliśmy ją z olejem ze słodkich migdałów w proporcji 1:1, pozostawiając mieszankę na włosach i skórze głowy przez ok. godzinę. Po zabiegu włosy były miękkie, gładkie, elastyczne i lśniące, a pomimo nałożenia całkiem sporej ilości nie zostały przeciążone.

Co znajduje się w formule produktu? Alkohol cetylostearylowy, gliceryna, bioferment postbiotyczny na bazie rdestu ptasiego, skrzypu polnego i aloesu, Dipalmitoylethyl Hydroxyethylmonium Methosulfate (syntetyczny emulgator z oleju palmowego), betaina, aloes, czwartorzędowa sól amoniowa (konserwant), proteiny kukurydzy, ryżu, pszenicy i soi, panthenol, guma tara, ekstrakty z krwawnika, nagietka i oczaru wirginijskiego, konserwant z rzodkiewki, sodium PCA, sól sodowa kwasu mlekowego, kwas fitowy (antyoksydant pochodzenia roślinnego), ekstrakt z ryżu (działa nawilżająco, odbudowująco i kondycjonująco), aminokwasy (arginina, glicyna, alanina, seryna, walina, prolina, treonina, histydyna, fenyloalanina, izoleucyna), kwas asparaginowy, PCA, glukonolakton (przeciwutleniacz, substancja ochronna i chelatująca), glukonian wapnia (humektant), kwas cytrynowy (antyoksydant o działaniu zakwaszającym), syntetyczna kompozycja zapachowa, cytrynian trietylu, monogliceryd kwasu kaprylowego (wygładza, tworzy ochronny film, nadaje połysk), ceteareth-20 (emulgator), kwas benzoesowy, benzoesan sodu, sorbinian potasu.

INCI: Aqua, Cetearyl Alcohol, Glycerin, Lactobacillus / Streptococcus thermophilus / Yarrowia / Equisetum Arvense Leaf / Aloe Barbadensis Leaf Juice / Polygonum Aviculare / Ferment Filtrate, Dipalmitoylethyl Hydroxyethylmonium Methosulfate, Betaine, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Cetrimonium Chloride, Hydrolyzed Corn Protein, Hydrolyzed Wheat Protein, Hydrolyzed Soy Protein, Panthenol, Hydrolyzed Caesalpinia Spinosa Gum, Achillea Millefolium Flower Extract, Calendula Officinalis Flower Extract, Hamamelis Virginiana Leaf Extract, Caesalpinia Spinosa Gum, Leuconostoc/Radish Root Ferment Filtrate , Sodium PCA, Sodium Lactate, Oryza Sativa Seed Protein, Phytic Acid, Arginine, Oryza Sativa Extract, Aspartic Acid, PCA, Gluconolactone, Glycine, Alanine, Serine, Valine, Isoleucine, Proline, Threonine, Histidine, Phenylalanine, Calcium Gluconate, Citric Acid, Parfum, Triethyl Citrate, Glyceryl Caprylate, Ceteareth-20, Benzoic Acid, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate.

Hair Streaming – opinia i wnioski

Seria Hair Streaming Bioelixire to naprawdę solidne kosmetyki, które pomagają ukoić skórę głowy, przywrócić równowagę mikrobiomu i wzmocnić barierę hydrolipidową. Ich regularne stosowanie sprawia, że włosy stają się odżywione, intensywnie nawilżone, wzmocnione, elastyczne, gładkie, miękkie, bardziej odporne na plątanie, elektryzowanie, puszenie oraz uszkodzenia mechaniczne i termiczne. Zabezpiecza końce przed rozdwajaniem i nie przeciąża kosmyków. Nie zwiększa objętości, ale nie powoduje też przyklapnięcia. Składy są w pełni wegańskie i oparte na działaniu skrupulatnie przemyślanych, naturalnych składników aktywnych. W kwestii wydajności też nie można się do niczego przyczepić – po miesiącu testów (przy myciu głowy raz na 2-3 dni) jesteśmy mniej więcej w połowie opakowań. Dodatkowo ceny produktów są naprawdę przystępne (każdy z kosmetyków kosztuje 25,50 zł). Hair Streaming Bioelixire to linia, którą możemy z czystym sumieniem polecić każdej osobie mającej potrzebę ograniczyć liczbę stosowanych kosmetyków, zrobić detoks od nadmiaru substancji aktywnych lub porządek w łazience. Okazuje się, że te trzy produkty wystarczają do stworzenia kompleksowej i skutecznej rutyny pielęgnacyjnej. Jedynym minusem, który zauważyliśmy jest brak serum, które doskonale dopełniłoby całą serię.